Nieprzyzwoicie okiełznam twoje motyle.
          Będzie ci dobrze jak nigdy.
          Patrz na mnie.
          Tylko tej nocy, jesteś pewien?
          Mógłbyś mieć mnie na dłużej, a może nawet na zawsze.
          Jesteś tym czego potrzebuję.
          Tak samo lubimy się bawić.
          Pobawmy się więc razem, 
          nie, nie sobą nawzajem.
          Uczta dla zmysłów,
          burdel dla pragnień.
          Śmiejemy się.
          I wiesz co?
          Gdy patrzę spod rzęs na ciebie,
          myślę 'pasujemy do siebie'.
          Ty na moją myśl obejmujesz mnie w tali
          przy świetle księżyca.
          
          Tak już otwieram powieki, bo
          wyśniłam sobie to przyjęcie.
Commenting expired for this item.
No comments