uczy się pilnie przez cały ranek
          jak pić powoli i nie tłuc szklanek
          jak jeść uważnie ćwiczy w południe
          a przy tym wody wypija studnię
          
          wieczorem pragnie słonia z kopytem
          lecz zjada tylko jabłko niemyte
          nocą zaś za to cierpi katusze
          jakby jej przełyk ktoś zapchał pluszem
          
          a kiszki jakby ktoś ponakłuwał
          jakby ją dopadł Kuba Rozpruwacz
          tak być już musi i nic nie zmienisz
          ból jej ma prawie milion odcieni
          
          męczy ją strasznie i trwa do rana
          lecz nie powala jej na kolana
          babka wychodzi z twarzą z przygody
          by móc pokonać kolejne schody
Commenting expired for this item.
No comments